Czy opalanie jest bezpieczne?
Promieniowanie UV może nam zaszkodzić. Przyczynia się ono m.in. do powstawania przebarwień, wpływa na przyspieszenie procesu starzenia się skóry, zwiększa jej przesuszenie. Istnieją też znacznie poważniejsze konsekwencje nierozważnego przebywania na słońcu, do których zaliczyć możemy chociażby udar. Promienie słoneczne w połączeniu z wysokimi temperaturami nierzadko działają na organizm w sposób osłabiający, szczególnie gdy pracujemy fizycznie.
Kluczowe jest tutaj jednak słowo „nierozważnie”. To, o czym napisaliśmy powyżej, nie oznacza, że kategorycznie powinniśmy rezygnować ze słońca i zamykać się w domu na całe lato. Wprost przeciwnie, korzystanie z dłuższych dni może bardzo pozytywnie wpłynąć na nasze samopoczucie. Istotne jest natomiast zachowanie ostrożności. Stosowanie odpowiedniej ochrony to podstawa, aby zapobiegać negatywnym skutkom działania promieniowania UV..
Zachowanie umiaru również jest bardzo pomocne. Przesiadywanie godzinami w pełnym słońcu wcale nie sprawi, że skóra szybciej stanie się ciemniejsza. Zamiast tego możemy doznać oparzeń słonecznych i innych podrażnień. Umiarkowane podejście do opalenizny nie tylko sprawi, że będzie ona piękniejsza i dłużej się utrzyma – to także gwarancja, że kąpiele słoneczne nie będą szkodzić naszej skórze i zdrowiu.
Jak powstaje opalenizna?
Zanim sięgniesz po sprawdzony balsam przyspieszający opalanie i rozłożysz się wygodnie na leżaku, warto najpierw dowiedzieć się, jak właściwie powstaje opalenizna.
To ciekawe zjawisko, ponieważ to nic innego, jak… mechanizm obronny naszej skóry. W kontakcie z promieniowaniem UV zaczyna ona wytwarzać większe ilości melaniny, naturalnego barwnika, który decyduje także o kolorze naszych włosów i oczu. Pod wpływem słońca działa podobnie do filtrów stosowanych w kosmetykach: tworzy na powierzchni skóry tarczę ochronną, tak aby absorbować jego promienie.
Opalenizna jest w głównej mierze tylko efektem ubocznym tego mechanizmu. Co istotne, w zależności od promieniowania, ciemniejszy odcień na skórze pojawia się w różnym czasie. Przy promieniowaniu UVA jest on widoczny niemal natychmiast, co mogą dostrzec osoby z naturalnie ciemniejszą karnacją (przy jasnej nie jest to zauważalne). Z kolei opalenizna wywołana promieniowaniem UVB ujawnia się później, nawet do 3 dni. Dzieje się tak, bo UVB aktywuje melanocyty i stymuluje tworzenie nowych, a proces ten wymaga czasu.
Warto też pamiętać, że efekty opalania się są w dużej mierze uzależnione od fototypu naszej skóry:
- fototyp I, zwany celtyckim, to bardzo jasna, zazwyczaj różowawa karnacja. Osiągnięcie brązowej opalenizny pod wpływem słońca jest praktycznie niemożliwe, nie jest zresztą zalecane opalanie się;
- fototyp II, czyli północnoeuropejski, to jasna skóra o różowym lub mlecznym odcieniu. Opala się bardzo słabo i tylko delikatnie ciemnieje, jest to jednak powolny proces;
- fototyp III, inaczej środkowoeuropejski, to dość jasna karnacja, ale o bardziej złocistym, a czasem nawet śniadym odcieniu. Początkowo opalenizna może być czerwonawa, ale z czasem przybiera brązowy kolor;
- fototyp IV, a więc południowoeuropejski, to śniada lub oliwkowa karnacja. Bardzo łatwo i szybko się opala na brązowy kolor;
- fototyp V jest charakterystyczny dla osób pochodzenia azjatyckiego oraz arabskiego. Opalanie przebiega szybko i istnieje niewielkie ryzyko oparzeń słonecznych;
- fototyp VI jest przypisywany osobom ciemnoskórym, których skóra opala się natychmiastowo i intensywnie.
Sposoby na opaleniznę
Kąpiel słoneczna to zdecydowanie najprostszy sposób na opalanie się. Wiele osób stawia właśnie na to rozwiązanie, ponieważ daje im to okazję do odpoczynku – szczególnie jeśli lubimy wyższe temperatury i najlepiej czujemy się przy cieplejszej pogodzie.
Nie da się jednak ukryć, że często na opaleniznę musimy trochę zaczekać. Skórę powinno się opalać stopniowo i bez większego pośpiechu, dlatego też nie brakuje entuzjastów innych propozycji.
Jedną z nich jest tzw. opalanie natryskowe. Taki zabieg polega na rozpyleniu środka brązującego skórę w formie mgiełki. Już sama formuła nadaje ciemniejszy odcień, a jednocześnie zawiera ona składniki, które stymulują naturalną produkcję melaniny.
Efekt uzyskany przy pomocy opalania natryskowego może się utrzymywać nawet do 14 dni, jednak wiele zależy od indywidualnych predyspozycji. Nie jest to też zabieg pozbawiony wad – preparat naniesiony na skórę może brudzić ubrania, w dodatku jego wdychanie podczas rozpylania może się okazać szkodliwe.
Inną formą opalania jest stosowanie samoopalaczy, a więc specjalnych kosmetyków o właściwościach brązujących. Wsmarowuje się je w skórę niemalże tak, jak standardowy balsam. Ostateczny rezultat zależy jednak i od naszej dokładności, i od samej jakości stosowanego produktu. Niektóre samoopalacze ścierają się ze skóry bardzo nierównomiernie i również mają tendencję do brudzenia odzieży czy pościeli. W dodatku nieprawidłowa aplikacja może spowodować, że na skórze będą widoczne nieestetyczne smugi.
Podstawowe zasady opalania się na słońcu
Jeśli najbardziej lubisz się opalać na słońcu, koniecznie pamiętaj o kilku prostych, ale bardzo ważnych regułach. Należy do nich nie tylko ochrona przeciwsłoneczna w postaci nakładanych kosmetyków – istnieją też inne sposoby, by zapobiec negatywnym skutkom promieniowania UV. Dzięki temu po kąpieli słonecznej będziesz się czuć znakomicie, a i skóra z czasem nabierze upragnionego złocistego odcienia.
#1 Istotne jest m.in. stosowanie nakryć głowy. Włosy także mogą ucierpieć pod wpływem słońca i np. utracić cenne nawilżenie, w dodatku odsłonięta na przedziałku skóra również ulega poparzeniom. Ponadto wybranie kapelusza z szerszym rondem ochroni nieco twarz, na której skóra jest delikatniejsza niż na innych częściach ciała, wobec czego intensywne opalanie nie zawsze jest wskazane.
#2 Zabezpiecz też oczy. Noś okulary przeciwsłoneczne wyposażone w szkła z filtrami UV o potwierdzonej skuteczności. Znacząco wpłynie to na poprawę Twojego komfortu.
#3 Nawet jeśli zależy Ci na tym, aby jak najszybciej uzyskać wymarzoną opaleniznę, przy pierwszym wyjściu nie przebywaj na słońcu przez kilka godzin. Po okresie jesienno-zimowym nasza skóra odzwyczaja się od tak dużej ekspozycji. Dobrze jest stopniowo ją przyzwyczajać i początkowo stawiać na kilkudziesięcio-, a nawet kilkunastominutowe opalanie.
#4 Dodatkowo zaleca się, aby unikać godzin największego nasłonecznienia w najcieplejszych miesiącach, kiedy temperatury osiągają około 30 stopni, a indeks UV jest bardzo wysoki. Opalania lepiej zatem unikać w godzinach 11:00-15:00.
#5 Bardzo korzystną praktyką jest też nawilżanie skóry tuż po opalaniu. W ten sposób zapobiegniemy jej wysuszaniu, a jednocześnie przyczynimy się do tego, że opalenizna będzie ładniejsza i dłużej się utrzyma. Warto zatem po kąpieli słonecznej sięgnąć po produkty o działaniu nawilżającym, odżywczym i kojącym.
Jak bezpiecznie korzystać ze słońca – produkty z filtrem
Balsam lub krem przeciwsłoneczny to absolutna podstawa, kiedy chcemy korzystać ze słońca. Niezależnie, czy lubimy się opalać, czy po prostu oddajemy się aktywnościom na świeżym powietrzu – zdecydowanie należy stawiać na właściwą ochronę.
Zazwyczaj w zanadrzu powinniśmy mieć dwa produkty: jeden do ciała, a drugi do cery, np. krem SPF 50 do twarzy. Świetną alternatywą będą emulsje i kremy uniwersalne, które można aplikować niezależnie od miejsca na skórze. Stosowanie ich jest bardzo istotne bez względu na to, jak wygląda nasz tryb życia. Nie brakuje też kosmetyków przeznaczonych dla potrzeb najmłodszych, w tym kremów do opalania dla dzieci.
Wysokość faktora SPF dobrze jest dopasowywać do fototypu naszej skóry. Jasne karnacje powinny sięgać po kremy do opalania 50 lub o jeszcze wyższym stopniu ochrony.
Jak się upewnić, że nasza emulsja do opalania 50 SPF rzeczywiście zadziała? Bardzo ważna jest dokładna aplikacja produktu. Zwracajmy szczególną uwagę na tak newralgiczne miejsca, jak uszy, dłonie czy wierzchy stóp, gdzie skóra jest cienka, delikatna i wrażliwa, wobec czego łatwo może ulec oparzeniom. Krem do opalania warto nałożyć na ok. 30 minut przed wyjściem na słońce, aby formuła mogła scalić się ze skórą, utworzyć trwały film i dobrze nas później chronić.
Kluczową kwestią jest też reaplikacja. Aby stale utrzymywać odpowiednią ochronę przeciwsłoneczną, produkty do opalania należy nakładać ponownie co 2-3 godziny, zwłaszcza gdy większość tego czasu przebywamy w pełnym słońcu. Kosmetyk powinniśmy także nałożyć po każdym wyjściu z wody.
Czy kremy do opalania sprawią, że się nie opalę?
Prawdopodobnie każdy spotkał się ze stwierdzeniem, że stosowanie produktów przeciwsłonecznych, zwłaszcza tych z wysokimi filtrami, uniemożliwia powstanie opalenizny. Dlatego też zdarzają się osoby, które rezygnują z nakładania balsamu do opalania, chcąc zapewnić sobie efekt przybrązowionej skóry.
Tymczasem to, że filtry SPF uniemożliwiają opalanie, jest zwykłym mitem. Balsamy i emulsje do opalania chronią skórę przed oparzeniem słonecznym i tzw. opalenizną natychmiastową. To dlatego może się wydawać, że całkowicie zablokowały proces opalania. Jednak kosmetyki z SPF 50 i wyższym jedynie zabezpieczają nas przed negatywnymi skutkami promieniowania UV. Opalenizna nadal powstaje, lecz w zdecydowanie bezpieczniejszy i zwykle bardziej równomierny sposób.
Jak przedłużyć opaleniznę?
Jeśli marzysz o złocistej opaleniźnie i chcesz, żeby jak najdłużej utrzymała się na Twojej skórze, istotna jest kompleksowa pielęgnacja – zarówno przed opalaniem, jak i po opalaniu. Dzięki temu nie tylko będziesz cieszyć się ładnym, brązowym odcieniem skóry, ale i zadbasz o jej kondycję oraz ogólny wygląd.
Pamiętajmy m.in. o regularnym złuszczaniu. Stosowanie peelingu np. raz w tygodniu pozwala usunąć martwy naskórek i wygładzić skórę, co przekłada się jednocześnie na efekt jednolitej opalenizny. Dodatkowo im bardziej nawilżona i odżywiona skóra, tym nasza opalenizna będzie piękniejsza. Już na etapie oczyszczania warto zadbać o to, by produkty nie wysuszały, a wręcz pielęgnowały skórę w trakcie kąpieli czy prysznica. Systematyczne nakładanie balsamów nawilżających to także ważny element każdej rutyny pielęgnacyjnej.
Przebywanie na słońcu może sprawić, że skóra będzie ulegać przesuszeniu, częsty jest też efekt łuszczenia się. Dlatego wybierajmy specjalne kremy po opalaniu, które dbają o właściwy poziom nawilżenia, odżywiają i jednocześnie koją skórę. Szczególnie warto zwrócić tutaj uwagę na produkty zawierające pantenol, aloes i alantoinę. Mogą być one szczególnie pomocne, gdy trochę przesadzimy z opalaniem i skóra będzie delikatnie zaczerwieniona.
By utrwalić opaleniznę i upewnić się, że będzie ona równomierna, dobrze jest stawiać na produkty na bazie beta-karotenu, masła shea oraz masła kakaowego. Te składniki mają szereg właściwości odżywczych, a przy tym pomagają w utrzymaniu złocistego odcienia na skórze.
Skutki nadmiernego opalania się
By zdać sobie sprawę, jak ważne jest stosowanie produktów z filtrami przeciwsłonecznymi, należy przytoczyć przykłady negatywnego wpływu słońca na naszą skórę. Są to niestety częste zjawiska właśnie u osób, które rezygnują z kosmetyków ochronnych.
Przede wszystkim promieniowanie UV przyspiesza starzenie się skóry. Promienie słoneczne niszczą zawarty w skórze kolagen i włókna elastynowe (tzw. elastoza słoneczna), co sprawia, że znacznie szybciej traci ona jędrność i gładkość. Tym samym szybciej pojawiają się zmarszczki, drobne linie i załamania, co może sprawić, że będziemy wyglądać na starszych niż w rzeczywistości.
Słońce jest też odpowiedzialne za powstawanie przebarwień na skórze. Dzieje się tak pod wpływem nadmiernie produkowanej melaniny, która w niektórych punktach na twarzy i ciele może być intensywniejsza, stąd wyraźnie widoczne plamy.
Pamiętajmy, że wiele kremów do opalania, oprócz skutecznych filtrów, zawiera składniki nawilżające – a utrata nawilżenia to jeden ze skutków korzystania ze słońca bez ochrony. Skóra staje się w dotyku szorstka, nieestetycznie się łuszczy i szybciej ulega podrażnieniom ze względu na zaburzenia w funkcjonowaniu jej bariery hydrolipidowej.
Na koniec musimy też wymienić chyba najczęstszą konsekwencję nadmiernego opalania – oparzenia słoneczne. Mogą sprawiać duży dyskomfort, a nawet ból. Skóra może goić się tygodniami, a w skrajnych przypadkach może dojść nawet do poważniejszych zmian, które będą wymagać opieki specjalisty.
Jaki wybrać balsam lub krem do opalania?
Gdy wiesz już, jak ważna jest prawidłowa ochrona przeciwsłoneczna w trakcie opalania, pozostaje kwestia doboru odpowiednich produktów. W ofercie marki La Roche-Posay znajdziesz wiele kremów do opalania twarzy i ciała, dzięki którym zadbasz o skórę we właściwy sposób.
Jeśli poszukujesz lekkich, niewyczuwalnych na skórze formuł, doskonale sprawdzi się Anthelios UVMUNE 400 Niewidoczny Fluid SPF50+. Jest komfortowy przy codziennym stosowaniu, nie pozostawia białych śladów. By właściwie go zaaplikować, należy nałożyć najpierw kilka kropel na dłonie, a następnie przenieść je na twarz. Fluid koi i odżywia skórę. Anthelios UVMUNE 400 został wzbogacony o innowacyjny, opatentowany filtr Mexoryl 400, który chroni nawet przed ultradługimi promieniami UVA.
Masz skórę z tendencją do przetłuszczania się i obawiasz się, że filtr przeciwsłoneczny pogłębi ten problem? Rozwiązaniem jest Anthelios UVMUNE 400 Oil Control Fluid SPF50+. Posiada lekką, nietłustą konsystencję, która zapewnia nawet 12-godzinny efekt zmatowienia skóry*. Wystarczy delikatnie wmasować go w skórę twarzy i szyi, by zapewnić sobie skuteczną ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB.
Dla osób potrzebujących nie tylko zabezpieczenia przed słońcem, ale i nawilżenia polecamy Anthelios UVMUNE 400 Krem Nawilżający SPF 50+. Jest odpowiedni do wszystkich rodzajów skóry, zapewnia szerokie spektrum ochrony przed UVA i UVB oraz przed głębokim uszkodzeniem komórek. Nietłusta, nieklejąca się konsystencja zapewnia 24-godzinne nawilżenie skóry.
Przy skórze tłustej i mieszanej sprawdzi się także Anthelios UVMUNE 400 Oil Control Żel-Krem SPF50+. Podobnie jak fluid gwarantuje do 12 godzin matowego wykończenia**, za co odpowiedzialne są Airlicium™, matujące cząsteczki redukujące nadmiar sebum. Nietłusta, niekomedogenna konsystencja jest niemalże niewidoczna na skórze. Jednocześnie możemy liczyć na bardzo wysoką ochronę przed promieniowaniem UV.
Kiedy planujesz się opalać, a jednocześnie chcesz zadbać o skórę ciała, postaw na Anthelios Mleczko Nawilżające SPF50+ zamknięte w wygodnej, ekologicznej tubce. Zapewnia szerokie spektrum ochrony przed promieniowaniem UVA i UVB, jest odpowiedni nawet dla skóry wrażliwej, alergicznej i reaktywnej na słońce. Formuła jest wodoodporna i niekomedogenna, a przy tym zapobiega negatywnym skutkom stresu oksydacyjnego.
Jeśli zamiast emulsji do opalania lub mleczka preferujesz formę sprayu, mamy coś dla Ciebie – Anthelios Niewidoczny Spray SPF50+. Możesz go stosować na twarz i ciało, nie pozostawia białych śladów. Doskonale chroni przed promieniowaniem UV, a przy tym zapobiega stresowi oksydacyjnemu wywołanemu przez zanieczyszczenia powietrza oraz podczerwień-A.
Jak wspominaliśmy, podczas opalania niezwykle ważna jest reaplikacja produktów z filtrem, także w obrębie skóry twarzy. Do tego zadania możesz użyć Anthelios niewidocznej mgiełki SPF50, która gwarantuje wysoką ochronę i ogranicza błyszczenie się skóry. Produkt przeciwdziała stresowi oksydacyjnemu, jest wodoodporny i szybko się wchłania, pozostawiając matowe wykończenie.
Podsumowanie
Ładna, równomierna opalenizna to dla wielu osób wymarzony efekt na skórze. Aby jednak go uzyskać, konieczne jest zachowanie kilku zasad. Opalanie się może być przyjemne i proste, jeśli zadbamy o swoje bezpieczeństwo i upewnimy się, że skóra jest chroniona przed negatywnym działaniem słońca. Stosowanie produktów z filtrami oraz zachowywanie umiaru podczas kąpieli słonecznych to przepis na zdrowo wyglądającą, złocistą skórę.
*Test konsumencki, 130 osób ze skórą mieszaną i tłustą, 28 dni. **Test konsumencki 130 osób, 28 dni.
Tekst został zweryfikowany przez mgr inż. Magdalenę Kaczanowicz.
Za deklaracje marketingowe odpowiada La Roche-Posay.
Mgr inż. Magdalena Kaczanowicz, chemik i technolog kosmetyczny
Bibliografia:
- Krzyżostan M., Ochrona przeciwsłoneczna – fakty i mity na temat działania filtrów przeciwsłonecznych, „Świat Przemysłu Kosmetycznego” 2019, nr 2.
- Piejko L., Promieniowanie UV. Jak się przed nim chronić, „Zdrowie” 62 • [4] 2017.
- https://www.kosmopedia.org/o-tym-sie-mowi/jak-powstaje-opalenizna-promieniowanie-uv-i-jego-wplyw-na-skore/ [dostęp: 17.09.2024].