Vitiligo i bielactwo - co to za choroba? Czy bielactwo jest groźne?
Bielactwo nabyte, znane również jako vitiligo, jest chorobą skóry i błon śluzowych1, w której dochodzi do obumierania melanocytów i utraty melaniny, czyli pigmentu odpowiedzialnego za kolor skóry, włosów i oczu. Jest nabytą, przewlekłą, idiopatyczną (o nieznanym podłożu, następującą bez wyraźnych przyczyn) dermatozą. Występuje zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn z taką samą częstotliwością i dotyczy około 0,5-2% światowej populacji. Na zachorowalność nie ma wpływu karnacja czy przynależność etniczna. Dermatoza ta może też występować rodzinnie2. Dotyczy to około 11-31% zachorowań3.
Czy bielactwo jest groźne? Nie jest to choroba bezpośrednio zagrażająca życiu. Ma jednak znaczący wpływ na komfort życia oraz stan psychiczny chorego. Może wiązać się z obniżeniem własnej wartości, mieć konsekwencje psychospołeczne (alienacja, poczucie dyskryminacji), wzmagać stres oraz stany lękowe i depresyjne. Według badań depresja dotyczy nawet ponad połowy chorych na bielactwo. Wiele metod leczenia vitiligo nie jest w pełni skuteczna. Dla pacjentów ważna jest nie tylko terapia (włączając w to pomoc psychologiczną), ale też odpowiednia codzienna pielęgnacja skóry oraz kamuflaż plam odbarwieniowych4.
Bielactwo – objawy
Ponad 50% przypadków zachorowań na bielactwo notuje się w przedziale wiekowym 10-30 lat (średnia przypada na 20. rok życia). Zmiany często obejmują eksponowane części ciała, np. ręce i twarz5. Nie wywołują dolegliwości, a są odbierane raczej jako problem natury estetycznej i kosmetycznej. Objawy bielactwa są charakterystyczne i łatwo rozpoznawalne:
- dobrze odgraniczone, liczne odbarwienia skóry w postaci plam na twarzy i ciele różnych kształtów i wielkości;
- zmiany chorobowe obejmują: kończyny górne, twarz, inne okolice skóry w tym okolice ust i oczu, błony śluzowe;
- objawy mają charakter postępujący lub miejscowy (u 30% chorych na bielactwo);
- w obrębie depigmentacji włosy chorych także tracą barwnik;
- zmiany zazwyczaj nie wykazują innych objawów. W najczęściej występującej odmianie uogólnionej bielactwa nie występują stany zapalne6;
Badacze zauważają też, że wraz ze wzrostem rozległości zmian, zwiększa się też ryzyko rozwoju chorób autoimmunologicznych, np. tarczycy.
Skąd się bierze bielactwo? Przyczyny choroby
Istnieje kilka hipotez na temat tego, co może być przyczyną bielactwa. Badacze wysunęli kilka teorii:
- immunologiczną – destrukcja lub zaburzone funkcje melanocytów są skutkiem zaburzeń immunologicznych, co może potwierdzać współwystępowanie innych chorób, takich jak np. Hashimoto, choroba Addisona czy Graves-Basedova, cukrzyca typu I, łuszczyca, choroby zapalne jelit lub zaburzenia narządu wzroku. W surowicy pacjentów odkryto też obecność przeciwciał przeciwko białkom melanocytów. Do niszczenia melanocytów mogą też przyczyniać się autoreaktywne limfocyty T CD 8+;
- neuronalną – badania wykazały, że u osób cierpiących na bielactwo stwierdza się wyższe stężenie katecholamin (pochodnych tyrozyny, które są związane z reakcjami stresowymi7). Objawy mogą zaostrzać się po wstrząsach psychicznych oraz na skutek przeżywania silnego stresu;
- stresu oksydacyjnego – związaną z udziałem wolnych rodników w procesie chorobowym8;
- genetyczną – wskazuje na to obecność przypadków zachorowań rodzinnych. Stwierdza się, że czynniki genetyczne odpowiadają za około 30% przypadków zachorowań9.
Najprawdopodobniej przyczyny bielactwa są wieloaspektowe. Badania wykazują też, że charakterystyczne plamy pojawiają się w miejscach narażonych na ekspozycję słoneczną. Przypuszcza się więc, że wpływ na procesy chorobowe ma też promieniowanie UV. Znaczenie mogą mieć też urazy fizyczne10.
Warto też zaznaczyć, że bielactwo może mieć charakter wrodzony lub nabyty. W pierwszym przypadku jest ono spowodowane czynnikami genetycznymi i dotyczy sytuacji, kiedy melanina nie występuje w skórze, jej przydatkach i wszystkich komórkach ciała. Bardziej rozpowszechniona nazwa to albinizm. Bielactwo jest natomiast chorobą autoimmunologiczną, nabytą związaną z pojawianiem się plam, niejednolitej barwy skóry11.
Bielactwo u dzieci
Pielęgnacja skóry z bielactwem
Istnieje wiele metod leczenia bielactwa, jednak żadna z nich nie ma potwierdzonej skuteczności. W terapii stosuje się metody miejscowe (glikokortykosteroidy, inhibitory kalceneuryny) i chirurgiczne oraz fototerapię (PUVA, czyli ekspozycja na promieniowanie UVA po podaniu doustnie psolarenów; NB-UVB; laser excimerowy)15. W sytuacji, kiedy pacjenci odczuwają znaczne pogorszenie komfortu życia i obniżenie samooceny, zaleca się też wykorzystanie kosmetyków kamuflujących. Niezwykle ważna jest też pielęgnacja i ochrona zmian powstałych na skutek bielactwa. Skóra, która jest pozbawiona naturalnej ochrony w postaci barwnika (melaniny), będzie bardziej narażona na działanie promieniowania ultrafioletowego i skłonna do poparzeń słonecznych. Mogą one zaostrzać objawy choroby. Zalecane jest stosowanie kremów z wysokim filtrem SPF 50 co dwie godziny nawet wtedy, kiedy widoczne jest zachmurzenie16. Promieniowanie UV może przenikać przez chmury, mgłę, a nawet szyby i wodę oraz odbijać się od powierzchni, np. piasku czy śniegu.
Do codziennego stosowania dla skóry z bielactwem u dorosłych zaleca się niewidoczny fluid SPF 50+ La Roche-Posay Anthelios UVMune 400 oparty na skutecznym filtrze UV – MEXORYL 400, który chroni przed promieniowaniem UVB, UVA oraz ultra długimi UVA o długości fali 380-400 nm. Krem SPF będzie odpowiedni nawet dla skóry wrażliwej i skłonnej do fotouczuleń. Dodatek gliceryny nawilża oraz wspiera naturalną barierę ochronną. Składnikiem kojącym będzie też woda termalna La Roche-Posay.
Jeśli zależy nam na efekcie maskującym, zdecydujmy się na wersję fluidu barwiącego SPF 50+ La Roche-Posay Anthelios UVMune 400, który również oparty jest na opatentowanym filtrze MEXORYL 400 oraz technologii Netlock, która tworzy ochronną siateczkę na skórze i zapewnia jeszcze lepszą stabilność filtrów. Stają się one też odporne na wodę, pot i ścieranie oraz są bardziej komfortowe w noszeniu.
W przypadku, kiedy skóra z bielactwem mierzy się z oznakami odwodnienia, przesuszenia, warto wybrać krem nawilżający SPF 50+ La Roche-Posay Anthelios UVMune 400. Ponownie mamy tutaj zastosowany opatentowany filtr UV MEXORYL 400 i technologię Netlock. Według 99% badanych osób, natychmiast po użyciu skóra jest odczuwalnie nawilżona17.
Dla dzieci z bielactwem i skórą wrażliwą na działanie słońca przeznaczona jest linia kosmetyków La Roche-Posay Dermo-Pediatrics z wysoką fotoprotekcją, obejmującą szerokie spektrum fal. Łatwy w użyciu będzie niewidoczny spray SPF 50+ La Roche-Posay Anthelios UVMune 400 Dermo-Pediatrics. Jest on rekomendowany nawet do najbardziej wrażliwej czy skłonnej do atopii skóry. Formuła została przebadana pod kontrolą dermatologiczną, pediatryczną i okulistyczną. Ponownie jest ona oparta na technologii Netlock, która szczególnie sprawdzi się wśród dzieci. Za fotoochronę odpowiada tutaj filtr Mexoryl 400. Masło shea i gliceryna dbają dodatkowo o nawilżenie i odżywienie.
Alternatywą dla sprayu będzie nawilżające mleczko SPF 50+ La Roche-Posay Anthelios UVMune 400 Dermo-Pediatrics zapewniające taki sam stopień ochrony (technologia Netlock, Mexoryl 400, składniki pielęgnujące skórę). Sprawdzi się również lekki, niewidoczny fluid SPF 50+ La Roche-Posay Anthelios UVMune 400 Dermo-Pediatrics.
Aby ponowna aplikacja filtra była jeszcze łatwiejsza, warto wybrać przydatną np. w drodze lub na wycieczkach mgiełkę SPF 50 La Roche-Posay Anthelios, która również zapewnia szerokie spektrum ochrony przed promieniami UVA i UVB, jest wodoodporna, szybko się wchłania, a po wyschnięciu pozostawia matowe wykończenie (dzięki specjalnym mikrocząsteczkom redukującym ilość sebum – AIRlicium™). Formuła jest hipoalergiczna, nie zawiera substancji zapachowych.
Podsumowanie
Bielactwo, inaczej nazywane vitiligo, to choroba skóry i błon śluzowych, która nie stanowi zagrożenia dla życia osoby chorej. Przez swoje charakterystyczne objawy może jednak obniżać komfort życia, wywoływać silny stres, stany lękowe i depresyjne, czy skłaniać do alienacji społecznej. Charakteryzuje się odgraniczonymi, odbawieniowymi plamami obejmującymi kończyny górne, twarz, inne okolice skóry, błony śluzowe (przeciwieństwo hiperpigmentacji, czyli gromadzenia się melaniny – depigmentacja, czyli brak tego naturalnego barwnika). Dla niektórych osób mogą one stanowić defekt kosmetyczny. Warto jednak zauważyć, że coraz częściej w przestrzeni medialnej pokazywane są osoby ze skórą dotkniętą bielactwem. Modelki z plamami na dłoniach, twarzy czy dekolcie są poszukiwane przez wiele marek.
Niezależnie od tego, czy chcemy kamuflować zmiany barwnikowe, czy stanowią one nasz wyróżnik, skóra z bielactwem potrzebuje odpowiedniej pielęgnacji. Przez brak melaniny może być bardziej narażona na czynniki zewnętrzne, dlatego konieczna będzie wysoka fotoprotekcja w postaci filtrów SPF 50 i 50+. W tym wypadku najlepiej wybrać opatentowany, skuteczny filtr Mexoryl 400* oraz kosmetyki La Roche-Posay z technologią Netlock tworzącą mikrosiateczkę i zabezpieczającą przed przesuwaniem się i ścieraniem kremu. Taki kosmetyk powinien też pielęgnować skórę: nawilżać ją i zabezpieczać przed utratą wody. Dlatego w składzie warto szukać np. gliceryny, wody termalnej, masła shea.
*Przed najbardziej szkodliwymi promieniami ultradługimi UVA do 400nm
Tekst został zweryfikowany przez dr n. farm. dr n. chem. inż. Martę Pawłowską.
Za deklaracje marketingowe odpowiada La Roche-Posay.
Dr n. farm. dr n. chem. inż. Marta Pawłowska, Safety Assessor
1 M. Kutwin, A. Sysa-Jędrzejowska, A. Woźniacka, bielactwo nabyte a choroby autoimmunologiczne, Przegl Dermatol 2016, 103, 400–404: https://www.termedia.pl/Bielactwo-nabyte-a-choroby-autoimmunologiczne,56,28521,1,0.html.
2 A. Putynkowska, M. Czubek, Bielactwo. etiopatogeneza, obraz kliniczny oraz współczesne możliwości terapeutyczne, Kosmetologia Estetyczna 5 / 2018 / vol. 7, s. 535-540: https://aestheticcosmetology.com/wp-content/uploads/2019/01/ke2018.5-4.pdf.
3 Tamże.
4 Tamże.
5 Tamże.
6 Tamże.
7 Ye, Ha, Jung., Joon, Hwan, Jang., Dasom, Lee., Yoobin, Choi., Soo, Hee, Choi., Do, Hyung, Kang. (2019). 1. Relationships Between Catecholamine Levels and Stress or Intelligence. Neurochemical Research, doi: 10.1007/S11064-019-02762-Z
8 Ola, Ahmed, Bakry., Sally, M, El-Hefnawy., Eman, Seliet., Mai, A, Omar. (2020). 2. Determination of oxidative stress in vitiligo by measuring superoxide dismutase levels in vitiliginous skin. Menoufia Medical Journal, doi: 10.4103/MMJ.MMJ_246_18
9 M. Osińska, E. Rysiak, Zmiany skórne w bielactwie nabytym – możliwości terapeutyczne, Kosmetologia Estetyczna 5 / 2017 / vol. 6: https://aestheticcosmetology.com/wp-content/uploads/2019/01/ke2017.5-5.pdf.
10 Tamże.
11 W. Olenicz, M. Niewęgłowska, Poczucie własnej wartości u osób z bielactwem nabytym. Badanie ankietowe, Aesthetic Cosmetology and Medicine 2 / 2024 / vol. 13: https://aestheticcosmetology.com/wp-content/uploads/2024/04/ACM-2024-02-vA-Nieweglowska.pdf.
12 Tamże.
13 Marijana, Jandrić-Kočić., Snežana, Knežević. (2024). 1. Halo nevus. Medicinski Glasnik Specijalne Bolnice za Bolesti Štitaste Žlezde i Bolesti Metabolizma "Zlatibor", doi: 10.5937/mgiszm2493007j
14 https://dermatologdzieciecy.com.pl/bielactwo-u-dzieci.html.
15 Tamże.
16 Tamże.
17 Badanie kliniczne na 113 badanych, natychmiastowo po użyciu.
Bibliografia:
- A. Putynkowska, M. Czubek, Bielactwo. etiopatogeneza, obraz kliniczny oraz współczesne możliwości terapeutyczne, Kosmetologia Estetyczna 5 / 2018 / vol. 7, s. 535-540: https://aestheticcosmetology.com/wp-content/uploads/2019/01/ke2018.5-4.pdf;
- M. Kutwin, A. Sysa-Jędrzejowska, A. Woźniacka, bielactwo nabyte a choroby autoimmunologiczne, Przegl Dermatol 2016, 103, 400–404: https://www.termedia.pl/Bielactwo-nabyte-a-choroby-autoimmunologiczne,56,28521,1,0.html;
- W. Olenicz, M. Niewęgłowska, Poczucie własnej wartości u osób z bielactwem nabytym. Badanie ankietowe, Aesthetic Cosmetology and Medicine 2 / 2024 / vol. 13: https://aestheticcosmetology.com/wp-content/uploads/2024/04/ACM-2024-02-vA-Nieweglowska.pdf;
- https://dermatologdzieciecy.com.pl/bielactwo-u-dzieci.html;
- M. Osińska, E. Rysiak, Zmiany skórne w bielactwie nabytym – możliwości terapeutyczne, Kosmetologia Estetyczna 5 / 2017 / vol. 6: https://aestheticcosmetology.com/wp-content/uploads/2019/01/ke2017.5-5.pdf;